Cel i podstawa jego wyboru
Zanim przejdę do modlitwy,
pozwólcie mi wskazać na coś, co mnie zachęci i wskaże sposób, w jaki będę się
za nas modlić.
List do Efezjan 1:3–14 to jeden z najbardziej skoncentrowanych, wzniosłych i znaczących opisów Bożego zamysłu we wszechświecie od wieczności do wieczności. To rodzaj pisma, które rozciąga umysł do granic pojmowania. Zabiera nas z powrotem przed stworzenie wszechświata, do osobistej świadomości absolutnej rzeczywistości, samego Boga, i wzywa nas do zrozumienia niepojętej Bożej woli, celu, rady i planu, tak jak zostały one sformułowane w nieskończonym umyśle Boga.
Jesteśmy zaproszeni do
wejścia w ten umysł i zrozumienia. Prowadzi nas naprzód do wiecznego
dziedzictwa. I prowadzi nas do centrum całego stworzenia, gdzie najukochańszy
Syn Boży przelał swoją krew dla odkupienia ludu przeznaczonego do bycia
szczęśliwą, wielbiącą na wieki Boga rodziną.
Zakres jest ogromny. Ogrom
tego zamysłu zapiera dech w piersiach. Implikacje przenikają całe życie.
Rzeczywistości, które Paweł opisuje w Liście do Efezjan 1:3–14, są
dziesięć tysięcy razy bardziej znaczące, ważniejsze, bardziej zdumiewające i
bardziej istotne dla twojego życia niż cokolwiek, co dzieje się w Waszyngtonie
czy w jakimkolwiek kanale informacyjnym, który codziennie przeglądasz. W
porównaniu z rzeczywistością opisaną w Liście do Efezjan 1:3–14 , te
rzeczy są niczym.
Doktryna i modlitwa
Co robi Paweł, kiedy
kończy pisać tę najwznioślejszą część Pisma Świętego? Modli się. Modli się za
nas w Liście do Efezjan 1:15–23. Reszta rozdziału jest modlitwą. O co
poprosi Boga po tak fascynującym akapicie? Pomodli się po raz drugi w Liście
do Efezjan 3:14–21 (jednej z najpiękniejszych modlitw w Biblii), po kolejnym
doniosłym, chwalebnym opisie naszego zbawienia w rozdziale 2. Zatem schemat
pierwszej połowy Listu do Efezjan jest następujący: teologia, modlitwa,
teologia, modlitwa – doktryna, modlitwa, doktryna, modlitwa.
O co prosi? W żadnej z
modlitw nie prosi Boga o pomoc w zrobieniu czegokolwiek. Działanie przychodzi
później. Te modlitwy są bardziej zaawansowane niż zachowanie. Zachowanie
pojawia się w rozdziałach 4–6. O co się modli? Zacznijmy od Listu do Efezjan
1:16–17:
Nie
przestaję dziękować za was, wspominając o was w moich modlitwach, aby Bóg Pana
naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia w
głębszym poznaniu Jego samego.
Paweł właśnie uwolnił
lawinę wiedzy o Bogu w wersetach 3–14. A teraz modli się: „O Boże, spraw, aby
Efezjanie i wszyscy inni ludzie, którzy będą to czytać mogli pojąć, przyjąć i
zachować w sobie, i zostać ukształtowani przez poznanie Ciebie, które właśnie
przekazałem w wersetach 3–14. Spraw, aby Twój Duch ukształtował ich dusze tak,
aby kontury objawienia, które właśnie przekazałem, pasowały”. Bo jeśli twoje
serce ma okrągłą dziurę, a wiedza o Bogu jest kwadratem, nie tylko nie będzie w
stanie się zmieścić, ale będzie to bardzo niewygodne, co może cię rozdrażnić.
Dalej modli się w
Liście do Efezjan 1:18–19:
Mając
oświecone oczy serca waszego...
To ogromna sprawa. Każdy w
tym pokoju ma oczy w swojej głowie. I każdy w tym pokoju ma oczy w sercu. A te
oczy-serca są albo zaciemnione, że nie można naprawdę poznać rzeczywistości
wersetów 3–14, albo oświecone. O to właśnie modlimy się z Pawłem. Teraz
wymienia trzy szczegóły:
.
. . abyście wiedzieli, [1] jaka jest nadzieja, do której was powołał,
[2] jakie bogactwo [chwały] jego dziedzictwa wśród świętych i [3]
jaka nadzwyczajna jest wielkość jego mocy względem nas, którzy
wierzymy.
Nadzieja twojego
powołania. Bogactwo twojego wiecznego dziedzictwa. Wielkość mocy, która
wskrzesiła cię z martwych i posadziła po prawicy Boga z Chrystusem. Korzenie
tej nadziei, tego bogactwa i tej mocy tkwią w teologii, doktrynie Listu
do Efezjan 1:3–14 . Ale nie poznamy ich tak, jak powinniśmy, dopóki
Duch Boży nie usunie zaślepiającej katarakty z oczu naszych serc. I dlatego ten
wielki lekarz dusz podąża za swoją doktrynalną modlitwą.
Ojcze, proszę, daj nam
ducha mądrości i objawienia, abyśmy mogli Cię poznać. Oświeć oczy naszych serc.
Oddal ślepotę. I spraw, abyśmy na tej konferencji widzieli, kochali i byli
kształtowani przez prawdę z Listu do Efezjan. W imię Jezusa proszę. Amen.
Bezwarunkowa łaska
Jaki jest główny punkt
Pawła w Liście do Efezjan 1:3–14? To znaczy, jaki jest sens tego, że
wszystko inne służy, wszystko inne wyjaśnia, wszystko inne wspiera, broni lub
gwarantuje? Myślę, że nietrudno dostrzec odpowiedź na to pytanie, ponieważ
Paweł stwierdza to trzy razy. I stwierdza to w taki sposób, że jest to wyraźnie
cel, a nie środek do celu. Spójrz na początek wersetu 6: „ku chwale [chwały
Jego] łaski”. Celem jest chwalenie chwały Bożej łaski. Następnie spójrz na
koniec wersetu 12: „ku chwale Jego chwały”. Celem jest chwalenie chwały Bożej.
Następnie spójrz na koniec wersetu 14: „ku chwale Jego chwały”. Celem jest
chwalenie chwały Bożej, a konkretnie chwały Jego łaski (Efezjan 1:6 ) —
piękno, wartość, wielkość i wolność Jego łaski.
Wszystko w tym akapicie
służy do pokazania, że chwała Boga jest godna
twojego uwielbienia, zwłaszcza chwała Jego łaski. Przyjrzyjmy się zatem dwóm z
tych trzech miejsc i zobaczmy, co daje początek uwielbieniu chwały Bożej łaski.
Spójrzmy najpierw na List do Efezjan 1:4–6:
Wybrał
nas w Nim przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego
obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów przez
Jezusa Chrystusa, według postanowienia woli swojej, ku chwale łaski swojej,
którą obdarzył nas w Umiłowanym.
Jednym z powodów, dla
których Paweł wywodzi zbawczą łaskę Boga sprzed stworzenia wszechświata, aż do
wiecznego umysłu Boga, jest ustalenie natury tej łaski.
Jej naturą jest to, że
jest, po pierwsze, bezwarunkowa. Łaska
twojego bycia wybranym, i twoja świętość, i twoje przeznaczenie, i twoje
usynowienie jako dziecka Bożego, wywodzą się sprzed twojego istnienia, tak
aby było jasne, że nie zawdzięczamy tego niczemu w nas, ponieważ nie istnieliśmy.
Zanim zaistniałeś, On wybrał cię z nieświętej ludzkości, abyś był święty. Zanim
zaistniałeś, On cię przeznaczył — wyznaczył (określił) twoje przeznaczenie.
Będziesz Jego dzieckiem. A celem podkreślania, że jeszcze
nie istniałeś, jest uczynienie natury zbawczej łaski chwalebną i godną pochwały
— mianowicie, że nie opiera się ona na niczym w tobie w ogóle. Nie istniałeś.
Ale Paweł chce to jeszcze
dobitniej wyjaśnić. Dlatego pod koniec wersetu 5 dodaje dwa zdumiewające słowa.
Zabiera nas do wybrania i predestynacji mówiąc o ich korzeniach. Skąd wziął się
Boży wybór ciebie? Co skłoniło Go do okazania ci swojej łaskawej, zbawczej
przychylności? Dlaczego właśnie ciebie? Paweł odpowiada dwoma słowami: Jego
wybór i Jego predestynacja są „zgodne z zamysłem Jego woli”.
Jak Bóg podjął decyzję w
twojej sprawie? Skąd wziął się Jego wybór? Mógł po prostu odpowiedzieć: „Mój
wybór jest zgodny z moją wolą. Moja wola, a nie nic innego, decyduje o tym,
kogo zbawię”. Jak mówi w Liście do Rzymian 9:15–16: „Zmiłuję się, nad kim
się zmiłuję, i zlituję się, nad kim się zlituję”. A zatem nie zależy to od woli
człowieka ani jego starania, lecz od Boga, który okazuje zmiłowanie”.
„Wasze wybranie
zawdzięczacie całkowicie, swobodnie i chwalebnie upodobaniu Boga, a nie czemuś
w was”.
Paweł mógł więc po prostu
powiedzieć: „Podkreślam wolność — bezwarunkowość — Bożej zbawczej łaski, mówiąc
na końcu wersetu 5: 'zgodne jest z wolą Bożą'”. Ale on nie mówi tego
wprost. Mówi: „Łaska Bożego wyboru was i łaska Bożego przeznaczenia was jest
'według postanowienia Jego woli' lub 'dobrego upodobania [eudokia]
Jego woli'”. To jest prawie niepojęte, że Paweł zabiera nas do Bożego wybóru,
do jego podstawy w Bożej woli, a następnie, jakby chcąc wejść
głębiej, do podstawy Jego. Dlaczego to robi? Aby pomóc nam zobaczyć, jak
absolutnie wolna i bezwarunkowa, chwalebna i godna pochwały jest łaska. Chwała
Bożej zbawczej łaski polega w dużej mierze na jej wolności — wolności od
polegania na czymkolwiek w nas.
Samostanowienie czy suwerenna łaska?
Mówi w ten sposób, aby
powstrzymać cię od wiary, że zostałeś wybrany na podstawie twojej uprzednio
znanej (przewidzianej) wiary. Miliony ludzi nauczono, że chrześcijanie nie
zostali wybrani na podstawie upodobania woli Bożej w bezwarunkowej łasce.
Zamiast tego nauczono ich, że Bóg spojrzał w przyszłość i przewidział, że
ludzie dokonują ostatecznego samostanowienia, stając się wierzącymi. A zatem
Boży wybór oznacza, że Bóg z góry wybrał, aby
zbawić każdego, kto spełnia warunek – to znaczy, kto w momencie nawrócenia
wykorzysta swoje ostateczne samostanowienie, aby uwierzyć.
Kiedy spojrzysz wstecz na
moment swojego nawrócenia do Chrystusa, kiedy rozważysz dokładny moment, w którym
przeszedłeś ze śmierci do życia, spoza Chrystusa do bycia w Chrystusie, gdzie nie ma potępienia, od niezbawionego do
zbawionego – czy twoja decyzja była w tym najważniejsza? Czy też wolna,
bezwarunkowa, potężna łaska Boża była decydująca w tym momencie? Jeśli powiesz:
„Byłem zdecydowany w tym momencie. Moja wolna wola, moje samostanowienie, a nie
Bóg, były decydujące, kiedy przeszedłem ze śmierci do życia, od niewiary do
wiary” – jeśli w to wierzysz, moja odpowiedź dla ciebie w tym momencie
przesłania brzmiałaby następująco: Paweł bardzo starannie dobierał słowa w
Liście do Efezjan 1:4–5, aby powstrzymać cię od myślenia w ten
sposób, abyś nie umniejszał chwały Bożej łaski.
W Pierwszym Liście do Koryntian
1:30 czytamy: „Przez [Boga] jesteście w Chrystusie Jezusie”. Dziś
wieczorem usłyszymy z Listu do Efezjan 2, że Bóg ożywił nas, gdy byliśmy
martwi. Bóg dał nam wiarę. Jak czytamy w Dziejach Apostolskich 13:48:
„Uwierzyli wszyscy, którzy byli przeznaczeni do życia wiecznego”. Nie jest
odwrotnie.
I nie skończył jeszcze
wyjaśniać, że chwała Bożej zbawczej łaski jest darmowa i bezwarunkowa.
Przejdźmy więc do wersetów 11–12, gdzie znajdujemy drugie odniesienie: „ku
chwale chwały [Bożej]”.
Wybrani Dziedzice
W Liście do Efezjan
1:11–12 napisano:
W
Nim bowiem dostąpiliśmy dziedzictwa, będąc z góry przeznaczeni według
postanowienia [prothesin] Tego, który dokonuje wszystkiego według zamysłu
swojej woli, abyśmy, którzyśmy pierwsi nadzieję położyli w Chrystusie,
istnieli ku chwale Jego chwały.
Cóż zatem prowadzi do
uwielbienia Jego chwały? W wersecie 11 Paweł opiera pewność naszego przyszłego
dziedzictwa na fakcie, że zostaliśmy do niego przeznaczeni. „W Nim bowiem
odziedziczyliśmy dziedzictwo, będąc przeznaczeni…”. Ponownie Paweł cofa nas
przed stworzeniem do przeznaczenia jako podstawy naszej nadziei, że otrzymamy
wielkie dziedzictwo w Chrystusie. Ale, tak jak w wersecie 5, czyni więcej.
Ponownie, w wersecie 11, predestynacja, kieruje się ku Bożemu „zamysłowi”:
„…przeznaczeni według postanowienia Jego…”. Boże przeznaczenie nas było
zakorzenione w celu, zamyśle, planie.
A potem, jakby po to, by
jasno dać do zrozumienia, że ten cel nie polega na ograniczeniu
Jego suwerenności i zobaczeniu, jak ludzie wykorzystają swoje ostateczne
samostanowienie, mówi: „... zamiar Tego, który wszystko sprawia według
zamysłu swojej woli” (Efezjan 1:11 ). Tak
jak w wersecie 5 mówił o „[dobrym upodobaniu] swojej woli”, tak tutaj mówi o
„zamyśle swojej woli” — oba sformułowania mają krzyczeć: „Wasze wybranie, wasze
przeznaczenie, wasze usynowienie, wasze dziedzictwo, zawdzięczacie całkowicie,
darmowemu, chwalebnemu Bożemu zamysłowi, Bożej woli, Bożemu upodobaniu, Bożej
radzie w wieczności, a nie niczemu w was!” To, co przynosisz, to grzech, martwota
i zatwardziałość. To, co On przynosi, to łaska.
A jeśli zapytamy: „Pawle,
czy w ogóle powinniśmy wierzyć, ufać, przyjmować, modlić się i być posłuszni?”,
odpowie: „Oczywiście, że tak; musisz. A kiedy uwierzysz, odwrócisz się i
spojrzysz na cud, i powiesz słowami z wersetu 11, że On tego
dokonał”. On „wszystko uczynił według zamysłu swojej woli” – łącznie z moją
wiarą. On to wszystko zaplanował. On to wszystko uczynił ku chwale chwały swojej
łaski.
Czy pamiętacie, co Paweł
powiedział w 1 Liście do Koryntian 15:10? „Pracowałem więcej od nich
wszystkich, nie ja, lecz łaska Boża ze mną”. Oczywiście, wierzymy, przyjmujemy,
ufamy, cenimy, modlimy się, jesteśmy posłuszni, kochamy, pracujemy, umieramy za
tę rzeczywistość. A kiedy dochodzimy do końca, mówimy: „Nie ja, lecz łaska
Boża”. Chwalimy chwałę łaski Bożej, a nie siebie.
Widzieliśmy zatem w Liście
do Efezjan 1:4–6, że Bóg wybrał nas i przeznaczył do bezwarunkowej adopcji „ku
chwale swojej łaski”. Widzieliśmy także w Liście do Efezjan 1:11–12, że
możemy być pewni tego przeznaczenia, ponieważ Bóg nie tylko wszystko planuje według
upodobania swojej woli, ale także sprawia, że wszystko dzieje
się według zamysłu Jego woli — wszystko ku chwale swojej chwały, a
zwłaszcza chwały Jego łaski.
Ku chwale Jezusa Chrystusa
Pomiędzy tymi dwoma
tekstami (wersety 4–6 i 11–12), które przywracają chwałę Bożej łaski wiecznemu
upodobaniu Boga, Paweł wywyższa Jezusa Chrystusa, nieskończenie umiłowanego
Syna Bożego.
Mówi też, że wszystko, do
czego Bóg dążył, wybierając nas do świętości, przeznaczając nas do usynowienia
i uzyskując nasze dziedzictwo, Jezus Chrystus nabył przelaną krwią dla
odpuszczenia naszych grzechów – i to również zawdzięczamy wyłącznie chwale
łaski. Werset 7 mówi: „W Nim mamy odkupienie przez Jego krew, odpuszczenie
naszych grzechów, według bogactwa Jego łaski”.
Przewinienia. Krew. Przebaczenie.
Skąd się to wzięło? Nagle przed nami stoi cały świat grzechu, co oznacza, że Bóg
nie wybrał świętych ludzi. Wybrał niegodziwych ludzi, aby stali się świętymi.
Wybrał zdrajców, ludzi zasługujących na piekło. Tak więc w planie, upodobaniu i
radzie Jego woli była krew Umiłowanego — od wieczności. Księga życia, w której
imiona wybranych są zapisane przed założeniem świata, ma imię. W Objawieniu
13:8 Jan nazywa ją „księgą życia Baranka, który został zabity”. Zabicie
doskonałego Baranka Bożego było przeznaczone (zaplanowane), aby przeznaczeni (wybrani)
niegodziwi ludzie (ty i ja) mogli zostać odkupieni.
I tak też, według Efezjan 1:10,
Bóg mógł „zjednoczyć [lub podsumować] wszystko w [Chrystusie]”. Zostaliśmy
wybrani w Nim (werset 4). Zostaliśmy przeznaczeni przez Niego (werset 5). Mamy
odkupienie w Nim (werset 7). W Nim mamy zabezpieczone nasze dziedzictwo (werset
11). Jesteśmy zapieczętowani w Nim (werset 13). I dlatego pokładamy w Nim
nadzieję (werset 12). Od wiecznego wybrania do wiecznego dziedzictwa, wszystkie
łaskawe cele Boga są przez Chrystusa i dla Chrystusa. On jest ucieleśnieniem
chwały łaski Bożej. „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas, i
oglądaliśmy Jego chwałę , chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od
Ojca, pełne łaski i prawdy” (Jan 1:14 ).
Kiedy mówimy, że głównym
przesłaniem Listu do Efezjan 1 jest „uwielbienie chwały łaski Bożej”, mamy
na myśli uwielbienie chwały Jezusa Chrystusa.
Więcej niż słowa
Oto ostatnia prośba do
twojego i mojego serca. Celem wszechświata jest uwielbienie – uwielbienie
chwały łaski Bożej. Czym jest uwielbienie? To nie tylko słowa. Zwróciłem się do
ChatGPT z prośbą: „Ułóżcie trzydziestosekundową modlitwę do Boga w duchu i teologii
D.A. Carsona, ku chwale Bożej łaski”. W ciągu trzech sekund otrzymałem to:
Łaskawy Ojcze, kłaniamy
się przed Tobą, Władcą historii i odkupienia. Od wieków zamierzyłeś obdarzyć
łaską niegodnych grzeszników przez krew Twojego umiłowanego Syna. Wielbimy Cię
za chwałę Twojego miłosierdzia, niezasłużonego i bezmiernego, objawionego w
Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym. Niech nasze życie, odkupione i
uświęcone przez Twojego Ducha, będzie naczyniem uwielbienia dla bogactwa Twojej
łaski. Tobie chwała na wieki. Amen.
Czy to jest
uwielbienie? Nie jest. Jezus powiedział: „Ten lud czci mnie wargami,
lecz serce ich daleko jest ode mnie; na próżno mi cześć oddają”
(Ewangelia Mateusza 15:8–9). Jeśli nie ma serdecznego kochania,
doceniania, obejmowania, cieszenia się, rozkoszowania lub bycia zadowolonym z
chwały bezwarunkowej, wybierającej, predestynującej, odkupieńczej łaski Boga,
nie chwalimy Go tak naprawdę. Komputery nigdy nie będą miały danej przez Ducha
radości w chwale łaski Bożej. Jest to dane przez Ducha uczucie wartości, piękna
i wielkości łaski Bożej, dla której ty i wszechświat zostaliście stworzeni.
Jeśli to nie jest twoje
przeznaczenie, nie zaznaj spokoju, dopóki go nie dostąpisz. Zostałeś stworzony,
by wychwalać – to znaczy, by odczuwać – cenność łaski, by o niej mówić i ją
okazywać.
John Piper