W rozdziale 22 czytamy o pierwszym przypadku w Biblii, kiedy Bóg świadczy o człowieku, mówiąc: „Teraz wiem, że się mnie boisz”. To właśnie wtedy Abraham ofiarował Izaaka. Abraham miał wtedy około 125 lat i Bóg ponownie go poddał próbie. Tym razem chodziło o sprawdzenie, czy Abraham nadal kocha Boga w najwyższym stopniu, tak jak to zrobił na początku. Bóg mu powiedział: „Poświęć swego syna Izaaka. Nie proszę cię, żebyś zrobił to jutro rano. Nie. Zrób to na górze Moria, za trzy dni. Poświęć te trzy dni na przemyślenie tego. Bóg nigdy nie prosi nas, abyśmy robili cokolwiek w pośpiechu. Abraham idzie trzy dni, liczy koszty, kładzie Izaaka na ołtarzu i mówi: „Panie, oto jesteś. „Kocham Cię bardziej niż to co w tym świecie jest mi najcenniejsze”.
To pokazało oddanie Abrahama i Izaaka. Izaak, gdy był młodzieńcem mającym 25 lat, był znacznie silniejszy od Abrahama, który miał 125 lat. Abraham nigdy nie byłby w stanie związać Izaaka przy ołtarzu, gdyby Izaak nie był chętny. To pokazuje, jak Abraham nauczył syna posłuszeństwa. Błogosławiony człowiek, który potrafi tak wychować swoje dzieci, że nawet gdyby im powiedział: „Teraz ofiaruję cię Bogu. Połóż się tutaj”, położą się i powiedzą: „Wszystko w porządku, tato. Śmiało.” Możesz być pewien, że taki ojciec jest człowiekiem prawdziwie pobożnym.
Abraham nazwał to aktem
„oddawania czci” Bogu (22:5). Po raz pierwszy w Piśmie Świętym pojawia się
słowo „uwielbienie” i na tym właśnie polega prawdziwe uwielbienie. Ojciec nawet
dzisiaj szuka takich czcicieli.
Bóg widział oddanie
Abrahama dla Niego i powiedział: „Teraz wiem, że się Mnie boisz” (22:12). Pismo
Święte opisuje pierwszy przypadek, kiedy człowiek zaczął się bać Boga, gdy był
całkowicie posłuszny Bogu, mówiąc: „Boże, kocham Cię bardziej niż moją
najcenniejszą własność na ziemi”. Abraham opuścił Ur 50 lat wcześniej, ponieważ
kochał Boga bardziej niż członków własnej rodziny. 50 lat później jego miłość
do Boga nie zmniejszyła się ani trochę. To przez takiego człowieka rozpoczęła
się Jerozolima. Cóż za przykład do naśladowania! Błogosławieni jesteście, jeśli
możecie iść tą drogą przez wszystkie dni swego życia.
Abraham nazwał to miejsce
„Jehowa Jireh” – Pan zatroszczy się o to (22:14). To słowo, o którym możemy
myśleć za każdym razem, gdy spotykamy się z jakimś problemem w życiu, ponieważ
Jego obietnica brzmi: „Bóg zapewni wszystko, czego potrzebujecie” (Filipian
4:19).
To właśnie tutaj, na górze
Moria, Abraham dostrzegł serce Boga, który pewnego dnia 2000 lat później złoży
Swego Syna w ofierze. Jezus nawiązał do tego w Jana 8:56: „Abraham uradował
się, gdy ujrzał mój dzień, i ujrzał go, i uradował się”. Bóg był tak zadowolony
z postawy Abrahama, że 1000 lat później nakazał wybudowanie świątyni w tym
miejscu (2 Kronik 3:1). Tak, dom Boży nawet dzisiaj budują ci, którzy boją się
Boga i oddają Mu cześć, tak jak to robił Abraham.