
Żona. Tak cenny dar łaski Bożej
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »Chociaż katolicy mogą w jednej chwili dostąpić usprawiedliwienia przez chrzest, to przez popełnienie grzechu śmiertelnego mogą je równie szybko stracić. Tego samego dnia katolik może obudzić się usprawiedliwiony, stracić łaskę usprawiedliwienia przez popełnienie grzechu śmiertelnego i zostać ponownie usprawiedliwiony przez sakrament pokuty. Dla niektórych katolików ten cykl powtarza się setki razy w trakcie ich życia, lecz decydującą rzeczą jest stan ich duszy w momencie śmierci.
„A uczynię cię dla tego
ludu warownym murem spiżowym. Będą walczyć
przeciwko tobie, ale cię nie przemogą, bo ja jestem z tobą, aby cię wybawić i
ocalić, mówi PAN” (Jr 15:20)
Stałość w bojaźni Bożej i wierze sprawi, że człowiek stanie się jak mur spiżowy, którego nikt nie zburzy, ani nie przerwie. Tylko Pan może go takim uczynić. Potrzebujemy właśnie takich ludzi w Kościele i w świecie, a przede wszystkim za kazalnicą.
Zaczniemy dzisiaj, w formie wstępu, studium Listu do Galacjan napisanego przez wielkiego apostoła Pawła. To właściwy wybór dla nas, zważając na ten konkretny czas w naszym życiu, w życiu Kościoła i ewangelicznego chrześcijaństwa jeśli spojrzeć na jego aktualny stan. Jest to potężne, jasne zwiastowanie Ewangelii i jej skutków.
Gwiazda Poranna, łac. Stella matutina, jest po słońcu i księżycu, największym obiektem na niebie. Tak naprawdę jest to nazwa planety Wenus, charakteryzującej się tym, że widać ją tuż przed wschodem słońca, kiedy inne gwiazdy stają się niewidoczne z powodu światła słonecznego. Pojawia się około godzinę przed świtem, w czasie poprzedzającym nastanie światłości. Ciemność nadal jest żywo obecna, ale ukazuje się również obietnica nadejścia poranka.
W ciągu kilku ostatnich tygodni byłem świadkiem jak paru bliskich mi przyjaciół flirtowało z grzechem w przerażający sposób. Ci przyjaciele to osoby, które kochają Jezusa bardzo mocno, jednak okoliczności, w których się znaleźli odsłoniły te obszary ich życia, którędy bardzo łatwo przedostać się kusicielowi.
William Tyndale (1494-1536) był lingwistycznym geniuszem posługującym się ośmioma językami. John Fox, autor „Księgi Męczenników” pisze o nim jako o „błogosławionym męczenniku Chrystusa”. Jeden z jego biografów, Brian Edwards stwierdził, że Tyndale był nie tylko „sercem reformacji w Anglii” ale „sam był Reformacją w Anglii”.
Uczniowie byli przestraszeni, a nawet więcej – przerażeni. Wiatr wył, a fale uderzały o łódź. Kilku z nich było niegdyś rybakami , którzy znali te wody, a także swoich współpracowników, którzy zostali zmiecieni w nagłej i narowistej nawałnicy. Dobrze wiedzieli, że sytuacja szybko staje się niebezpieczna. Dodatkowo, Jezus spał, odpoczywając w zadowoleniu na dolnym pokładzie łodzi. Jak On mógł być tak nieczuły? Czy nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa? Czy to w ogóle Go obchodzi?
Dla wielu ewangelizacja jest czymś trudnym, a nawet przerażającym. Dla tych z nas, którzy są typowymi introwertykami, dzielenie się Ewangelią nie jest czymś prostym. Pamiętajmy, że pierwszy Kościół modlił się, aby mógł z odwagą głosić słowo (Dz 4:29). Apostoł Paweł w Liście do Filipian również stwierdza, że z powodu jego więzów wielu braci nabrało otuchy i bez lęku zaczęło głosić słowo (Flp 1:14).
Ani rady Hubermana nie pomogły, ani CBD. Może kołdra obciążeniowa? Uspokoimy sensorykę. W środku no…
Read more »