Drogi Przyjacielu,
Jeśli dobrze sobie
przypominam, a popraw mnie proszę jeśli moja pamięć, dość krucha i
fragmentaryczna mnie zawodzi, ostatnim razem rozmawialiśmy o Twoim pobycie w
Zamku Olbrzyma Rozpacz?
Czy odnalazłeś klucz „Obietnicy”?
Wiem, że analogia do opowieści Bunyana nie jest może tak bardzo adekwatna do
Twojej sytuacji, ale zauważ proszę, że jest w niej tak wiele wspólnych
elementów!
No tak, powiesz, że Chrześcijanin był gotów nawet odebrać sobie życie w akcie desperacji i to dopiero Ufny pomógł mu zostać przy zdrowych zmysłach. Tak wiem, wiele dzieci naszego Ojca nie ma przy sobie Ufnego. Tak wiem, że … Ty również go nie masz (a przynajmniej tak czujesz!).