poniedziałek, marca 29, 2021

Księga Daniela i COVID-19

Jeśli jesteś trochę podobny do mnie, to miniony rok mógł wprawić cię w konsternacje. Perturbacje światowe mogły zdezorganizować życie niejednego z nas; wewnętrznie lub zewnętrznie. Co Bóg czynił w 2020 roku?

„O głębokości bogactwa zarówno mądrości, jak i poznania Boga! Jak niezbadane są jego wyroki i niedocieczone jego drogi! Któż bowiem poznał myśl Pana albo kto był jego doradcą? Lub kto pierwszy mu coś dał, aby otrzymać odpłatę? Z niego bowiem, przez niego i w nim jest wszystko. Jemu chwała na wieki. Amen” (Rz 11:33-36)

wtorek, marca 16, 2021

Garncarz jest dla nas

„Biada temu, który się spiera ze swoim Stwórcą, będąc skorupą jak inne skorupy gliniane. Czy glina powie swemu garncarzowi: Cóż czynisz? A twoje dzieło: On nie ma rąk?" (Izajasza 45,9). 

czwartek, marca 11, 2021

Choroba psychiczna a Biblia

Niedawno przeczytałem dwa artykuły napisane przez znanego autora chrześcijańskiego, który jest również związany z poradnictwem chrześcijańskim. W swoich tekstach argumentował on, że choroba psychiczna była konstruktem społecznym stworzonym przez świeckich lekarzy i psychiatrów, a zatem nie jest biblijna. Tak więc, kiedy ktoś jest w depresji, to tak naprawdę doświadcza smutku, a próby medycznego leczenia są sprzeczne z mocą Bożą. Kiedy ktoś doświadcza niepokoju, tak naprawdę przeżywa tylko zmartwienie, a leczenie go jest traktowane jako świecka odpowiedź na problem duchowy. 

poniedziałek, marca 08, 2021

Wyparłbyś się Chrystusa?

Co byś zrobił/a gdyby ktoś przyłożył ci do głowy pistolet, lub nóż do szyi, każąc wyrzec się Chrystusa, który powiedział: „A tego, kto się mnie wyprze przed ludźmi, i ja się wyprę przed moim Ojcem, który jest w niebie” (Mt 10:33)?

Kilka wersetów dalej czytamy: „Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny. I kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny. Kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za mną, nie jest mnie godny. Kto znajdzie swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mego powodu, znajdzie je” (Mt 10:37-39).

środa, marca 03, 2021

Chrześcijanie radzący sobie z atakami paniki i niepokojem cz. 3

Musimy podjąć decyzję. Kiedy trwamy w grzechu zawsze jesteśmy powołani do działania. Wiecie jakiego? Do pokuty. Najgorszym wyjściem jest powiedzenie: „Mam atak paniki. Jestem w depresji. To nie moja wina. Ludzie nie wiedzą przez co przechodzę”. To nie jest wyjście.

Musimy wyznać: „Panie, nie ufałem Tobie. Widziałem Cię jako zbyt małego i słabego w stosunku do moich problemów. Nie ufałem Tobie. Nie chciałem przerzucić swoich trosk na Ciebie”. To najlepsze miejsce. Wyznanie grzechu i błaganie Pana o pomoc, a także dążenie, aby złożyć swoją wiarę w Jego obietnicach. Musimy być szczerzy. Uczciwość jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. Będąc nieuczciwym ignorujemy i odrzucamy naszą odpowiedzialność (uważamy, że wina, lęk, zmartwienie, depresja itd. to nie jest nasza wina).