piątek, lipca 04, 2025

Czy naprawdę chcesz być zdrowy?

Jezus nigdy nie zadał głupiego pytania w całej swojej służbie, więc kiedy pyta o coś, co wydaje się oczywiste, lepiej zwróćmy na to uwagę. Dzisiaj przyjrzymy się być może najbardziej przenikliwemu pytaniu, jakie Jezus kiedykolwiek zadał cierpiącej osobie.

Jana 5:6 „Gdy Jezus ujrzał go leżącego i wiedział, że już od dłuższego czasu znajduje się w takim stanie, rzekł do niego: ”Czy chcesz wyzdrowieć?”.

Jeśli stałeś tam, obserwując rozwój tej sceny, możesz pomyśleć: ". To oczywiste, że on chce wyzdrowieć!". Nikt nie wchodzi na oddział onkologiczny i nie pyta: „Czy chciałbyś wyzdrowieć?”. Oczywiście, że tak! Więc co Jezus tutaj robi?

Myślę, że jest kilka powodów, dla których Jezus zadaje to pytanie. Po pierwsze, gdy ludzie są pod opieką przez całe życie, czasami łatwiej jest im trwać w takim stanie, niż próbować np. znaleźć pracę. Pomyśl o tym - ten mężczyzna leżał na tym basenie, w cieniu, obserwując wszystkich innych na słońcu, krzątających się i dźwigających swój ciężar. Perspektywa wyzdrowienia oznaczała, że będzie musiał wziąć się do pracy.

Pamiętam, jak rozmawiałem z mężczyzną, który pracuje w więzieniu w Los Angeles. Powiedział mi, że czasami ludzie wychodzą i natychmiast okradają sklep, a potem czekają, aż pojawi się policja. Wolą wrócić do miejsca, w którym mają własne łóżko, trzy posiłki dziennie, mogą ćwiczyć i nie muszą pracować; nie muszą stawić czoła niepewności wolności.

Jeśli zastosujemy to duchowo, jest wielu ludzi, którzy twierdzą, że chcą być w porządku z Bogiem, ale kiedy Wielki Lekarz naciska i bada, pojawia się prawdziwe pytanie: Czy naprawdę chcesz porzucić swój grzech? Czy naprawdę chcesz pozbyć się swojej dumy, swojej reputacji? Czy naprawdę tego chcesz?

Po drugie, Jezus zmusił tego człowieka do wyrażenia tego, że nie może sam siebie uzdrowić. Uzdrowienie, którego potrzebował było całkowicie dziełem Boga. Jezus zawsze zadaje pytania, ponieważ zachęca do zbadania samego siebie, a kiedy dana osoba odpowiada, zmusza ją do wyolbrzymienia swoich potrzeb, tak aby w następstwie objawiła się chwała łaski i mocy Boga.

Ten człowiek odpowiedział coś w stylu: „Nie mogę się uzdrowić. Jestem zdesperowany". I właśnie tego Jezus chce dla niego - i dla nas.

Wielu z nas pragnie korzyści płynących z poznania Jezusa bez ponoszenia kosztów. Chcemy pokoju bez poddania się. Chcemy przebaczenia bez pokuty. Chcemy zbawienia bez Zbawiciela jako Pana. Ale to tak nie działa.

Jezus zadaje ci dziś to samo pytanie: Czy naprawdę chcesz być zdrowy? Nie tylko przebaczony, ale przemieniony? Nie tylko zbawiony od piekła, ale zbawiony od samego siebie? Nie tylko rozprawiony ze swoimi grzechami, ale także jako ten, którego serce będzie odmienione?

To pytanie dotyka sedna autentycznej wiary, a nie wygodnej religii. To różnica między pragnieniem Jezusa jako Zbawiciela a Jezusem jako Zbawicielem i Panem.

Pytania do refleksji:

1. Czego możesz się trzymać, co sprawia, że wahasz się w pełni poddać uzdrawiającemu działaniu Chrystusa w twoim życiu?

2. Czy są obszary, w których czujesz się dobrze z duchową „chorobą”, zamiast dążyć do prawdziwego duchowego zdrowia?

3. Jak musiałoby zmienić się twoje życie, gdybyś naprawdę chciał być duchowo „zdrowy” w każdym obszarze?

Zapisz to na swoim sercu: Prawdziwe uzdrowienie wymaga prawdziwego poddania się. Jezus nie chce tylko naprawić moich problemów; On chce przemienić moje serce.

Jonny Ardavanis