„Gra o tron” jest
najpopularniejszym serialem w historii HBO. Przyciąga on średnio około 23
miliony widzów. To robi wrażenie. Biorąc pod uwagę, że żyjemy w hedonistycznej
kulturze wypełnionej egocentryzmem i pragnieniem oderwania się od codziennej
rzeczywistości, sukces tej produkcji nie powinien nas dziwić. Nie mówimy tutaj
jednak o współczesnych trendach w obyczajowości czy w kulturze.
Do dziś, za
każdym razem jestem ogromnie zdziwiony i przerażony faktem jak wielu
chrześcijan fascynuje się tą produkcją.
Dlaczego? Dlatego, że
podobno niejeden film pornograficzny byłby zawstydzony tym serialem, który jest
przesycony seksem. Twórcy dawno odbiegli od książkowego pierwowzoru i
postanowili urozmaicić widzom wizytę w krainie Westeros. Jaki więc udział mają
chrześcijanie z serialem określonym mianem „pornosu
dla fanów fantasy”?
Będę z wami szczery. Sam z
wielkim oczekiwaniem pragnąłem zobaczyć ten serial. Jednak po pierwszym odcinku
wiedziałem już, że nie jest możliwe, aby człowiek pragnący naśladować Chrystusa
mógł w zgodzie ze swoim sumieniem oraz w pokoju z zamieszkującym w nim Duchem
Świętym, karmić się rozrywką, której dostarcza „Gra o Tron”.
W niniejszym tekście
wykorzystano przemyślenia Johna Pipera, sformułowane w pytaniach, które każdy
powinien sobie zadać przed oglądaniem „Gry o tron”.
Czasami, kiedy myślę o
swojej śmierci i czasem spotkania z Chrystusem twarzą w twarz, tym bardziej
zdaję sobie sprawę z własnej marności. W chwili właściwej introspekcji widzę
wyraźnie niedbalstwo swego życia i cały zmarnowany czas.
Jedną z prawdziwych oznak dojrzałości chrześcijańskiej jest systematyczny wzrost w poznaniu własnej grzeszności.Rozwój duchowy nieuchronnie prowadzi nas również do świętości, bez której jak wiemy, nikt nie ujrzy Pana.
John Piper napisał, że
nieuchronność śmierci powoduje w nim dodatkową determinację, aby nigdy celowo
nie patrzeć na żaden program telewizyjny, film, stronę internetową itp., gdzie
będzie występować nagość.
Jego pragnieniem jest
zaproszenie wszystkich chrześcijan, aby przyłączyli się do niego w dążeniu do
uzyskania większej czystości serca i umysłu. W czasach rozrywki to wezwanie
może wydawać się abstrakcją lub dziwactwem starca, jednakże ten świat
potrzebuje radykalnych, odważnych, ofiarnych dziwaków, którzy powiedzą „nie” światu, dla dobra świata.
Świat nie potrzebuje
kolejnych kopii ludzi, którzy myślą tak samo, ubierają się tak samo, żyją tak
samo, których serca i umysły wypełnione są taką samą papką prowadzącą do
zmarnowanego życia. To oszustwo zabija tysiące młodych chrześcijan, którzy
zamiast nonkonformistycznego myślenia wybierają to co kocha świat.
Oto kilka pytań lub też
powodów dla których powinniśmy odciąć się od wszystkiego co może przedstawiać
jakąkolwiek formę nagości.
1. Czy jesteś ukrzyżowany
z Chrystusem?
Chrystus umarł, aby
oczyścić swój lud. Umierając za nasze grzechy (w tym oglądania nagości czy
karmienia się pornografią) Jezus nie tylko nam przebaczył, ale także oczyścił
dając moc, aby przestać to czynić.
W krzyżu jest moc. On
umarł, aby nas oczyścić: „Który wydał
samego siebie za nas, aby nas wykupić od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie
lud na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków” (Tt 2:14 UBG).
Za każdym razem kiedy wybieramy nieczystość, bierzemy włócznię i uderzamy nią w bok Chrystusa.On cierpiał, aby nas uwolnić od nieczystości, od wszelkiego zanieczyszczenia kalającego nasze życie.
Zostaliśmy zbawieni po to, byśmy byli świętymi.Wbrew współczesnej psychopaplaninie nasze życie jest bardzo proste: za każdym razem gdy wybierasz świadomie grzech, odrzucasz Chrystusa.
2. Czy to wyraża lub
rozwija twoją świętość?
Biblia od samego początku,
aż do końca, jest jednym wielkim wezwaniem do świętości: „Lecz jak ten, który was powołał, jest święty, tak i wy bądźcie świętymi
we wszelkim waszym postępowaniu” (1 P 1:15 UBG). Lub: „Mając więc te obietnice, najmilsi, oczyśćmy się z wszelkiego brudu
ciała i ducha, dopełniając uświęcenia w bojaźni Bożej” (2 Kor 7:1 UBG).
Nagość w filmach i zdjęciach nie jest tylko nie święta. Jest bezbożna i nieczysta.
3. Kiedy wyrwiesz swoje
oko, jeśli nie teraz?
Jezus powiedział: „Lecz ja wam mówię: Każdy, kto patrzy na
kobietę, aby jej pożądać, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu. Jeśli
więc twoje prawe oko jest ci powodem upadku, wyłup je i odrzuć od siebie.
Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, aby zginął jeden z twoich członków, niż
żeby całe twoje ciało było wrzucone do ognia piekielnego” (Mt 5:28-29 UBG).
Widok nagich kobiety – lub nagich mężczyzn – powoduje, że kobieta lub mężczyzna,
grzeszy swoim umysłem poprzez generowanie pragnień, a często grzeszna myśl
prowadzi do grzechu ciała. Jeśli Jezus powiedział, abyśmy pilnowali swoich oczu
przed pożądliwym spojrzeniem, jak bardziej wyraźniej mógł powiedzieć nam: „Nie
oglądaj tego!”.
4. Czy satysfakcjonuje cię
myślenie o tym co prawe?
Życie w Chrystusie nie
polega przede wszystkim na unikaniu zła, ale głównie na pełnym pasji pragnieniu
dobra. Pamiętaj Filipian 4:8 „W końcu,
bracia, co prawdziwe, co uczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co
chwalebne, jeśli jest jakaś cnota i jakaś chwała - o tym myślcie”.
Nasze życie nie jest
sztuczne lub ograniczone. Jest życiem w wolności: „Bo wy, bracia, zostaliście powołani do wolności, tylko pod pozorem tej
wolności nie pobłażajcie ciału, ale z miłości służcie jedni drugim” (Gal
5:13 UBG).
5. Czy pragniesz zobaczyć
Boga?
John Piper napisał, że
jego pragnieniem jest poznać Boga tak bardzo jak to tylko jest możliwe w tym i
w przyszłym życiu. Karmienie się nagością jest ogromną przeszkodą w tym
dążeniu. „Błogosławieni czystego serca,
ponieważ oni zobaczą Boga” (Mt 5:8 UBG). Zanieczyszczenie umysłu i serca
przez oglądanie nagości, stępia ich zdolność do poznania i cieszenia się
Bogiem.
Piper prowokuje swoich czytelników wzywając ich do tego, aby oglądali film zawierający nagość, a następnie zwracali się prosto do Boga w podziękowaniu za czas, który mogli spędzić.
6. Czy przejmujesz się
duszą aktorów?
Bóg wzywa kobiety: „Podobnie też kobiety niech się zdobią
ubiorem przyzwoitym, ze wstydliwością i umiarem, nie z zaplatanymi włosami albo
złotem, albo perłami, albo kosztownymi strojami” (1 Tm 2:9 UBG). Kiedy
pragniemy lub pożądamy nagości w naszej rozrywce, pośrednio wyrażamy swoją
aprobatę dla grzechu kobiet, które sprzedają się w tej formie i dlatego nie
dbamy o ich dusze. Paweł w Liście do Tymoteusza mówi nam jakie zachowanie
kobiet jest właściwe, a nie to co proponuje nam świat. My zamiast stanąć po
stronie Pawła, wybieramy świat i jego prawdę na temat nagości.
7. Czy byłbyś zadowolony
gdyby twoja córka grała taką rolę?
Większość chrześcijan to hipokryci,
z jednej strony oglądają nagość mówiąc, że to okej, bo przecież nie możemy być „tacy legalistyczni”, ale z
drugiej strony nigdy w życiu nie dopuściliby takiej myśli, aby ich córka lub
żona zagrała taką rolę. To jest hipokryzja.
8. Czy siedzisz w teatrze
plugawości?
Nagość w przeciwieństwie
do morderstwa na ekranie, nie jest pozorem. Aktorka naprawdę jest naga przed
kamerą i wykonuje wszystkie polecenia reżysera. Miliony ludzi patrzą na to. Czy
wiesz, że oglądając to wszystko przykładasz rękę do prawdziwego targowiska
nieprawości i rozpusty? Zasiadasz w teatrze plugawości i ani przez moment nie
zastanawiasz się nad tym jak bardzo Bóg brzydzi się tym wszystkim.
9. Czy kompromitujesz
piękno seksu?
Seksualna relacja jest
czymś pięknym. Jednak nie jest to widowisko sportowe. To święta radość mająca
miejsce w bezpiecznym związku małżeńskim. Mężczyzna i kobieta, którzy chcą, aby
inni oglądali ich nagość, podobni są do ekshibicjonistów w centrum handlowym.
„Małżeństwo jest godne czci u wszystkich i łoże nieskalane. Rozpustników
zaś i cudzołożników osądzi Bóg” (Hbr 13:4 UBG).
10. Jesteś wolny od
wątpliwości?
Istnieje jedna biblijna
wskazówka, która czyni nasze życie bardziej prostym: „Lecz kto ma wątpliwości, jeśli je, jest potępiony, bo nie je z wiary.
Wszystko bowiem, co nie jest z wiary, jest grzechem” (Rz 14:23 UBG). Moja
parafraza: jeśli masz wątpliwości, nie rób tego. To zmieniłoby nawyki milionów
osób, a ich sumienie byłoby spokojniejsze.
Dołącz do mnie w dążeniu
do czystości, która widzi Boga i zna pełnię radości w Jego obecności.
Zdaję sobie sprawę, że
wielu z was powie, że to tylko serial. Jednak nasze myślenie nie zmienia tego,
co Biblia mówi o znaczeniu czystości w życiu chrześcijanina.
Nasze posłuszeństwo musi być zgodne z Bożym porządkiem, a nie „postępowaniem według naszego serca” (zob. 5 M 12:8, 29:19).Trudno mi sobie wyobrazić sytuację gdy ktokolwiek z nas ogląda odcinek wypełniony seksem, a następnie oddaje Bogu chwałę w duchu i w prawdzie.
Ostatnio rozmawiałem z
pewnym człowiekiem starając się go przekonać, że jako mąż nie powinien oglądać
scen pornograficznych. Nie mogę jednak oczekiwać, żeby człowiek nienawidzący
światłości nagle zaniepokoił się Bożym Prawem. Tymczasem my jako chrześcijanie,
lud Boży, powinniśmy mieć odmienne standardy.
Co jest celem twojego
życia?
No właśnie. Bracie,
siostro, co jest celem twojego życia? W Małym Katechizmie Westminsterskim
czytamy, że: „Co jest ostatecznym
przeznaczeniem człowieka? Ostatecznym i głównym przeznaczeniem człowieka jest
uwielbić Boga i radować się Nim na zawsze”.
Kiedy nie wiesz co należy zrobić w danej sytuacji pamiętaj proszę, że jesteś pielgrzymem zmierzającym do domu Ojca. Czynnikiem rozstrzygającym wszelkie wątpliwości powinno być pytanie: „Co przyniesie większą chwałę Bogu?” (1 Kor 10:31). Czy chwała Boża jest zasadą, która kieruje twoimi czynami?
Jesteś złączony z
Chrystusem. Czy możesz wziąć Go tam gdzie idziesz i spojrzeć Mu w twarz bez
wstydu? Czy kierunek twojego działania, decyzja którą podejmujesz pozostaje w
całkowitej zgodzie z twoim osobistym wyznaniem, że „Jezus Chrystus jest moim
Panem”?
Sinclair Ferguson napisał:
„Dziecko Boże jest obywatelem innego świata. Ma innego króla imieniem Jezus (Dz
17:7). Rzeczpospolita chrześcijanina, stwierdza apostoł Paweł, nie znajduje się
na ziemi, lecz w niebie (Flp 3:20). Jest on ambasadorem Jezusa. Jego życie ma
być miniaturą dworu króla, któremu służy. On pewnego dnia otrzyma wezwanie do
swego domu i swej ojczyzny. Tymczasem jednak prowadzi życie według zasad
niebiańskich, nie zaś ziemskich. Jego serce jest przywiązane do tego co w
górze, gdzie siedzi Chrystus po prawicy Bożej (Kol 3:1). Bez wątpienia,
chrześcijanin jest kimś innym!”.
Drogi bracie, droga
siostro miłuj PANA swego Boga i słuchaj Jego głosu. Lgnij do Niego. On bowiem
jest twoim życiem (5 M 30:20 UBG).
„Uważajcie więc, żebyście postępowali
rozważnie, nie jak niemądrzy, ale jak mądrzy. Odkupując czas, bo dni są
złe”
(Ef 5:15-16 UBG).
(Ef 5:15-16 UBG).